NIEletnich plany na wakacje
Co będziemy robić przez najbliższe 2 miesiące?
Coś nowego
Dotychczas, poza jednym rokiem, lipiec i sierpień były czasem, kiedy wakacje miała i młodzieżówka. To znaczy się – nie organizowaliśmy spotkań w tym czasie. Tym razem najprawdopodobniej będzie trochę inaczej. Kilka miesięcy, podczas których spotykaliśmy się online, spowodowało, że uczestnicy naszej grupy mają ochotę do robienia czegoś razem i w wakacje.
Zalążek
Kontynuować chcemy coś typu piknik czy wycieczki, które zostały już opisane w poprzednich wpisach.
Wakacje – młodzieżówka?
To tajemnicze pytanie jest tajemnicze również dla liderów. Wciąż nie jesteśmy przekonani, czy w wakacje będziemy kontynuowali cotygodniowe spotkania przy ul. Ostrobramskiej. Na ten moment hasła, które pojawiają się w naszych głowach, to spontaniczność, luźna atmosfera i społeczność. Niewykluczone, że nasze stałe miejsce będzie niejako bazą, w której pojawimy się od czasu do czasu, ale na 2 miesiące zrezygnujemy ze stałego formatu. Zresztą – formaty są po to, żeby je zmieniać. Może to dobry moment, żeby przetestować nowe formy i pomysły na kolejny rok szkolny?
Wspólny wyjazd
Ten pomysł powstał podczas marylinowego spaceru. Niestety, ale ze względu na organizacyjne przeszkody, w tym roku nie odbędzie się obóz młodzieżowy, który organizuje „K5N”. Daje to jednak możliwość, aby w wakacje zorganizować kilkudniowy wyjazd dla naszej grupy. Do wynajęcia można znaleźć całą masę domków nad jeziorem czy nad morzem, a wielu nieobce są pola namiotowe. Myślimy, że to mogłaby być fantastyczna opcja integracji i znowu – zrobienia czegoś razem. W końcu nic tak nie integruje, jak kilka dni w buszu… :))
Świeże powietrze
Upały może nie są najprzyjemniejsze, ale nie ma co ukrywać – lato to idealny moment na robienie rzeczy na dworze. Które wakacje nie obfitują w wypady nad jezioro, spacery po mieście czy wycieczki rowerowe…? Pisząc tekst, nasuwa mi się ogrom możliwości, które możemy zrealizować w ramach naszej grupy młodzieżowej. Nie jednej osoby podpadały rodzinne wyjazdy ze względu na pandemię. To na pewno nie jest wesoła sprawa. Załamywanie się jednak nigdy nie jest rozwiązaniem. Liczymy, że NIEletnie wakacje będą właśnie tym rozwiązaniem dla wielu.